MGF

Forum Mińskiej Gildii Fantastyki


#16 2016-07-23 16:23:55

 Norbert

MOD

Skąd: MMz
Zarejestrowany: 2013-02-25
Posty: 698
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Ciasteczkowy napisał:

to w takim razie proponuję zostawić wszystko tak jak jest z czasem i tak nie będzie bitew granicznych bo gracze pozajmują kafelki

Trudno prorokować. Jeśli gracze zaczną się ganiać po centrum może wyjść tam mały stalingrad, jeden za drugim, drugi za trzecim itd.
Zostawić kulejącą mechanikę i liczyć na boską interwencję, że się uda? No proszę.


"- No przecież do tego służą reguły, rozumiesz? Żebyś się dobrze zastanowił, zanim je złamiesz."
  Lu-tze

Offline

 

#17 2016-07-25 13:56:31

 Petrodon

Członek

Skąd: MMz
Zarejestrowany: 2013-02-24
Posty: 619
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Jeśli mielibyśmy zmienić mechanikę, to musimy to zrobić przed 2 rundą. Rozumiem, ze zostawiamy 3 akcje do wyboru atak lub obrona. Chodzi tylko o zasady ruchu?


http://images77.fotosik.pl/219/bb2f81855b7f099dgen.jpg

Offline

 

#18 2016-07-25 14:27:34

 Norbert

MOD

Skąd: MMz
Zarejestrowany: 2013-02-25
Posty: 698
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Petrodon napisał:

Jeśli mielibyśmy zmienić mechanikę, to musimy to zrobić przed 2 rundą. Rozumiem, ze zostawiamy 3 akcje do wyboru atak lub obrona. Chodzi tylko o zasady ruchu?

Jestem za tym aby tak sprecyzować zasady, żeby na jeden wydany rozkaz wychodziła maks 1 bitwa. Tak, żeby nie było że jednym rozkazem ataku robi się serię bitew o jedno pole. Tego raczej nie da się w stu procentach ukrócić ale można zminimalizować. Unikniemy rozstrzału że ktoś będzie miał dwie bitwy i będzie czekał na koniec tury aż ktoś zrobi swoje 6 - obecnie jest to możliwe i może być uciążliwe.


3 akjce => 3 bitwy, chyba że będzie wyjątkowa sytuacja na planszy ( atak kilku graczy na HQ lub obrona pola po bitwie granicznej gdy atakuje je przynajmniej 2 graczy, lub obrona HQ po przegranej bitwie granicznej) .


Moje propozycje są tu: http://www.mgf.pun.pl/viewtopic.php?pid=7277#p7277

Ostatnio edytowany przez Norbert (2016-07-25 14:31:18)


"- No przecież do tego służą reguły, rozumiesz? Żebyś się dobrze zastanowił, zanim je złamiesz."
  Lu-tze

Offline

 

#19 2016-07-25 14:29:41

 Ciasteczkowy

Członek Komisji

Skąd: Stary Świat
Zarejestrowany: 2013-02-28
Posty: 990
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Tak, tylko o ruch. Norbert, a która gra ma idealną mechanikę? To utopia Ja po prostu nie wierzę, że poprawione zasady będą lepsze od obecnych, będą po prostu inne


http://www.nodiatis.com/pub/11.jpg

Offline

 

#20 2016-07-25 14:34:52

 Norbert

MOD

Skąd: MMz
Zarejestrowany: 2013-02-25
Posty: 698
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Ciasteczkowy napisał:

Tak, tylko o ruch. Norbert, a która gra ma idealną mechanikę? To utopia Ja po prostu nie wierzę, że poprawione zasady będą lepsze od obecnych, będą po prostu inne

Starajmy się prowadzić rzeczową dyskusje z normalnymi argumentami, nie wciągajmy w to religii i aktów wiary. Chodzi o same fakty.

Powiedz wprost chce mieć w turze od 0 do 3 bitew czy od 0 do 6 (nie licząc zamieszań z HQ).


"- No przecież do tego służą reguły, rozumiesz? Żebyś się dobrze zastanowił, zanim je złamiesz."
  Lu-tze

Offline

 

#21 2016-07-25 15:25:42

 Ciasteczkowy

Członek Komisji

Skąd: Stary Świat
Zarejestrowany: 2013-02-28
Posty: 990
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Chce mieć do 3 bitew i 6 ruchów nie wiem jak potoczy się nasza kolejna bitwa, ale na razie ja nie przewiduję uczestniczenia w żadnej z bitew granicznych więc nie mam obaw o ich mnożenie. Tak jak mówiłem podejrzewam, że bitwy graniczne będą w znikomej ilości, a jak zapełnimy w większości kafelki to prawdopodobnie nie będzie ich wcale.

Chcesz rzeczowej dyskusji? Ok. Jedynym mankamentem obecnej mechaniki jest to, że może doprowadzić do większej ilości bitew. Może, ale nie musi. Natomiast to co proponujesz tylko bardziej zagmatwa zasady dodając kolejne reguły. Osobiście jestem przeciwny tak daleko idącym zmianom i uważam je za niepotrzebne.
Drugą bitwę możesz mieć tylko na polu gdzie rzuciłeś obronę, a obrony rozdzielasz przed rozpoczęciem tury. Masz tylko 3 akcje w turze. 3! Ile rzucisz podwójnych rozkazów (ataku i obrony) na 1 pole? Jeden ;] tak więc w najlepszym wypadku możesz uczestniczyć w 2 bitwach granicznych z następstwem ataku na bronione pole na turę, jednej swojej i jednej gdy podobny manewr zastosuje ktoś inny. Tylko powiedz mi jakie jest prawdopodobieństwo, że zdarzy się to akurat przy warunkach wymaganych do bitwy granicznej (stykanie się jednym polem)?

P.S. Opcję, że 3 takich przypadków gdy 3 przeciwnicy rzucą po obronie i ataku w odpowiedzi na czyjeś ataki z góry odrzucam jako nierealną. Raczej nikt nie będzie stykał się po 1 polu z 3 przeciwnikami


http://www.nodiatis.com/pub/11.jpg

Offline

 

#22 2016-07-25 15:46:10

 Norbert

MOD

Skąd: MMz
Zarejestrowany: 2013-02-25
Posty: 698
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Ciasteczkowy napisał:

Chce mieć do 3 bitew i 6 ruchów nie wiem jak potoczy się nasza kolejna bitwa, ale na razie ja nie przewiduję uczestniczenia w żadnej z bitew granicznych więc nie mam obaw o ich mnożenie. Tak jak mówiłem podejrzewam, że bitwy graniczne będą w znikomej ilości, a jak zapełnimy w większości kafelki to prawdopodobnie nie będzie ich wcale.

Chcesz rzeczowej dyskusji? Ok. Jedynym mankamentem obecnej mechaniki jest to, że może doprowadzić do większej ilości bitew. Może, ale nie musi. Natomiast to co proponujesz tylko bardziej zagmatwa zasady dodając kolejne reguły. Osobiście jestem przeciwny tak daleko idącym zmianom i uważam je za niepotrzebne.
Drugą bitwę możesz mieć tylko na polu gdzie rzuciłeś obronę, a obrony rozdzielasz przed rozpoczęciem tury. Masz tylko 3 akcje w turze. 3! Ile rzucisz podwójnych rozkazów (ataku i obrony) na 1 pole? Jeden ;] tak więc w najlepszym wypadku możesz uczestniczyć w 2 bitwach granicznych z następstwem ataku na bronione pole na turę, jednej swojej i jednej gdy podobny manewr zastosuje ktoś inny. Tylko powiedz mi jakie jest prawdopodobieństwo, że zdarzy się to akurat przy warunkach wymaganych do bitwy granicznej (stykanie się jednym polem)?

Misiu to że u ciebie nie będzie bitwy granicznej w turze nr 2 nie jest wyznacznikiem całej mapy i całej kampanii.
Misiu to, że coś  może ale nie musi zdarzyć i wolelibyśmy żeby jednak nie - to się na 100 % zdarzy według Prawa Murphy'ego
Misiu obrony nie rzucasz na pole które chcesz bronić tylko na pole które przeciwnik atakuje i ty chcesz obronić. Skąd wiesz przed deklaracjami ataków które z twoich pól będą atakowane?
Misiu nie tylko ty rzucasz obrony ale i przeciwnicy. Jeśli będziesz miał 3 przeciwników (nie ma co liczyć że to się nie wydarzy, są aż 4 lotniska na planszy) i na każdego poślesz 1 atak. każdy z nich rzuci jedną obronę którą zdecyduje się odeprzeć twój atak i zaatakuje z takich pojedynczych pól to masz to masz po 2 bitwy na każdy swój rozkaz atak. Pojedyncze pola będą, wystarczy że maciek cię podejdzie 1 jednym oddziałem i ktoś inny wskoczy na nasze lotnisko. I wtedy grozi ci cała seria bitew granicznych nie z jednym graczem tylko ze wszystkimi dookoła co oznacza że ty w turze masz multum bitew a inni malutko.




Zacznij rzeczowo odpowiadać. 0-3 czy 0-6?


"- No przecież do tego służą reguły, rozumiesz? Żebyś się dobrze zastanowił, zanim je złamiesz."
  Lu-tze

Offline

 

#23 2016-07-25 17:46:14

 Norbert

MOD

Skąd: MMz
Zarejestrowany: 2013-02-25
Posty: 698
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Ok. Aby nie przedłużać tej dwuosobowej dyskusji: tak, nie, tak, nie, tak, nie....


Jest siedmiu graczy więc 4 głosy na "tak, potrzebne zmiany" kończy temat czy zmieniamy czy nie. Otwiera dyskusje jak .
4 głosy na "nie, nie potrzeba zmian" kończy temat.


Moja propozycja poniżej.


- Przy ruchu deklarujemy z którego pola się ruszamy.
- z jednego pola możemy wykonać maksymalnie 1 atak.
- do bitwy dochodzi jeśli:
*gracz deklaruje atak na wrogie HQ - bitwa o HQ
*gracz zadeklarował obronę pola na które inni gracze wykonali atak.
*kilku graczy równocześnie atakuje pole neutralne
*dwóch graczy równocześnie atakuje swoje lotniska rozpoczynając atak z atakowanych lotnisk ->to dochodzi do bitwy granicznej.
*dwóch graczy atakuje się nawzajem i ruch ich wojsk przechodzi przez tę samą ściankę heksa -> to dochodzi do bitwy granicznej.


Bitwy graniczne.

- W bitwie granicznej zwycięzca zdobywa pole przeciwnika
- W bitwie granicznej nie korzysta się z bonusów obiektów.
- Gracz nie przejmuje pola o które toczył bitwę graniczną jeśli ktoś trzeci zdobył je "na czysto" bez bitwy. Zdążył już się tam rozgościć.


Obrona.
- Nie możemy bronić rozkazem Obrony pola które bronimy już bitwą graniczną. Wyjątek od tej zasady to gdy pole jest atakowane przez przynajmniej 2 rożnych graczy, wtedy po bitwie granicznej dochodzi do standardowej bitwy. Wyjątkowo, atakujący który wygrał bitwę graniczną może wziąć udział w tej drugiej bitwie, jeśli agresor nie wygrał bitwy granicznej to nie walczy dalej o to pole
- Obronę, jeśli nie można jej wykorzystać zgodzie z zasadami można zamienić na patrol.


HQ.
- Jeśli kilku graczy atakuje HQ to atakujący muszą wpierw rozegrać bitwę między sobą na normalnych zasadach i dopiero zwycięzca atakuje dane HQ.
- Obronę HQ wykonuje się zawsze nawet jeśli z tego pola deklarowało się atak i doszło do przegranej bitwy granicznej.


Ja jestem za zmianą.


"- No przecież do tego służą reguły, rozumiesz? Żebyś się dobrze zastanowił, zanim je złamiesz."
  Lu-tze

Offline

 

#24 2016-07-25 18:25:51

 Ciasteczkowy

Członek Komisji

Skąd: Stary Świat
Zarejestrowany: 2013-02-28
Posty: 990
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Norbert napisał:

Misiu obrony nie rzucasz na pole które chcesz bronić tylko na pole które przeciwnik atakuje i ty chcesz obronić. Skąd wiesz przed deklaracjami ataków które z twoich pól będą atakowane?

Serio nie wiesz o co mi chodziło? Wiem kiedy się przypisuje obrony, ale obronę przypisujesz do pola przed zainicjowaniem bitwy granicznej więc robić tego nie musisz.


Norbert napisał:

Misiu nie tylko ty rzucasz obrony ale i przeciwnicy. Jeśli będziesz miał 3 przeciwników (nie ma co liczyć że to się nie wydarzy, są aż 4 lotniska na planszy) i na każdego poślesz 1 atak. każdy z nich rzuci jedną obronę którą zdecyduje się odeprzeć twój atak i zaatakuje z takich pojedynczych pól to masz to masz po 2 bitwy na każdy swój rozkaz atak. Pojedyncze pola będą, wystarczy że maciek cię podejdzie 1 jednym oddziałem i ktoś inny wskoczy na nasze lotnisko. I wtedy grozi ci cała seria bitew granicznych nie z jednym graczem tylko ze wszystkimi dookoła co oznacza że ty w turze masz multum bitew a inni malutko.

Taa i na pewno przy 3 akcjach w turze wystarczy Ci rozkazów obrony/ataku na takie rzeczy. Weź nie wciskaj ludziom kitu


Norbert napisał:

Zacznij rzeczowo odpowiadać. 0-3 czy 0-6?

według mnie to tak nie działa, ale jeśli tak Ci zależy to okej, wolę opcje 0-6





Norbert napisał:

*dwóch graczy równocześnie atakuje swoje lotniska rozpoczynając atak z atakowanych lotnisk ->to dochodzi do bitwy granicznej.

no chyba kpisz... Mógłbym się zgodzić o ile byłaby to bitwa powietrzna, w innym wypadku nie widzę sensu w tym zapisie.

Norbert napisał:

Nie możemy bronić rozkazem Obrony pola które bronimy już bitwą graniczną.

a to jest moim zdaniem niesprawiedliwe. Obronę rzuca się zazwyczaj na obiekty o dużym znaczeniu. W bitwie granicznej nie stosuje się bonusów z pól, więc możemy stracić swój teren nawet nie korzystając z jego bonusów.

JESTEM ZA POZOSTAWIENIEM ZASAD W OBECNEJ, NIEZMIENIONEJ FORMIE


http://www.nodiatis.com/pub/11.jpg

Offline

 

#25 2016-07-25 19:05:03

 Norbert

MOD

Skąd: MMz
Zarejestrowany: 2013-02-25
Posty: 698
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Ciasteczkowy napisał:

Serio nie wiesz o co mi chodziło? Wiem kiedy się przypisuje obrony, ale obronę przypisujesz do pola przed zainicjowaniem bitwy granicznej więc robić tego nie musisz.

Przypisanie obrony jest obowiązkowe jeśli masz taką możliwość. Więc musisz ją gdzieś przypisać, czyli do pola atakowanego. Nie możesz jej nie przypisać jeśli masz taką możliwość. W tej turze u ciebie było to automatyczne bo był tylko jeden atak na twoje pole, w innych turach będziesz musiał ją samemu gdzieś przypisać. I wykonujesz to przed jakąkolwiek bitwą.

Ciasteczkowy napisał:

Taa i na pewno przy 3 akcjach w turze wystarczy Ci rozkazów obrony/ataku na takie rzeczy. Weź nie wciskaj ludziom kitu

Ok. Popisz się i powiedz  ile potrzebujesz akcji aby w trzech różnych, sąsiadujących z Tobą graczy wyprowadzić po jednym ataku.
I ile akcji tych trzech twoich sąsiadów potrzebuje aby każdy z nich wymierzył jeden atak w ciebie i jedną obronę. Ile tych akcji każdy z nich potrzebuje z osobna?

Tylko nie pisz że 3 i 2, bo będziesz wciskał kit.

Nie zakładaj że każdy z graczy przyjmie Twoją taktykę. Może być gracz agresywny który będzie rzucał same ataki i nie będzie go obchodziło co się stanie z obiektami które zostawi po drodze. I to będzie takie wędrujące pojedyncze pole generujące bitwy graniczne i potencjalne 2 bitwy przy jednym ataku jeśli trafi na gracze defensywnego..


Ciasteczkowy napisał:

no chyba kpisz... Mógłbym się zgodzić o ile byłaby to bitwa powietrzna, w innym wypadku nie widzę sensu w tym zapisie.

wiele nie widzisz... lotnisko/portal to pola sąsiednie ze sobą i tyle, żadnych dodatkowych bonusów nie dają.

Ciasteczkowy napisał:

a to jest moim zdaniem niesprawiedliwe.

Życie to nie utopia.


"- No przecież do tego służą reguły, rozumiesz? Żebyś się dobrze zastanowił, zanim je złamiesz."
  Lu-tze

Offline

 

#26 2016-07-25 20:26:53

 Ciasteczkowy

Członek Komisji

Skąd: Stary Świat
Zarejestrowany: 2013-02-28
Posty: 990
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Według mnie jeśli  jeden gracz z lotniska A przeniesie się na lotnisko B, a drugi z B na A to po prostu się miną i nie dojdzie do walki. No chyba, że któryś rzuci obronę na zajmowane przez siebie lotnisko. Robienie bitwy granicznej w takim przypadku jest cokolwiek dziwne. Ideą bitew granicznych jest to, że armie nie maja możliwości wyminięcia się dlatego musi dojść do bitwy. W powietrzu masz od cholery miejsca więc powiedz mi jaki jest sens robienia bitwy granicznej w takim przypadku? Podobno chciałeś ograniczyć ilość bitew, a na razie tylko je mnożysz =.=

życie to może i nie utopia, ale gra ma być przyjemnością. To co piszesz jest niesprawiedliwe wobec Pepera, u którego jeden kierunek ekspansji wiedzie przez pojedyncze pola. Według Twoich twierdzeń musiałby albo stać w miejscu i czekać z obrona na cios albo iść do ataku i w razie porażki tracić teren nie korzystając nawet z jego bonusów. Sorry, ale ja tego nie kupuję.

Nie zakładam, ze każdy z graczy przyjmie moją taktykę. Zakładam, ze każdy ma tylko 3 akcje i jak zużyje je na atak to nie będzie ich miał na obronę i vice versa. Racja obronę trzeba przypisać, ale nie w przypadku kilku ataków możesz przypisać ją gdzie indziej, albo nie wydawać takiego rozkazu wcale. w tej turze padły tylko 2 obrony na 21 możliwych rozkazów.


http://www.nodiatis.com/pub/11.jpg

Offline

 

#27 2016-07-25 21:56:28

 Ogmios

Przechodzień

Skąd: Mińsk Mazowiecki
Zarejestrowany: 2013-03-18
Posty: 1149
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

To ja dorzucę swoje dwa grosze: może po prostu zróbcie multigraczową bitwę i tylko zwycięzca realizuje swój cel? Jakieś opcje w zasadach są na to...

Offline

 

#28 2016-07-25 22:32:53

 Norbert

MOD

Skąd: MMz
Zarejestrowany: 2013-02-25
Posty: 698
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Ciasteczkowy napisał:

Według mnie jeśli  jeden gracz z lotniska A przeniesie się na lotnisko B, a drugi z B na A to po prostu się miną i nie dojdzie do walki. No chyba, że któryś rzuci obronę na zajmowane przez siebie lotnisko. Robienie bitwy granicznej w takim przypadku jest cokolwiek dziwne. Ideą bitew granicznych jest to, że armie nie maja możliwości wyminięcia się dlatego musi dojść do bitwy. W powietrzu masz od cholery miejsca więc powiedz mi jaki jest sens robienia bitwy granicznej w takim przypadku? Podobno chciałeś ograniczyć ilość bitew, a na razie tylko je mnożysz =.=

To nie mnożenie bitew. Jeden rozkaz ataku => dążenie do maks jednej bitwy. nie widzę tu nic ponad to, więc znowu nie przypisuj mi czegoś czego nie napisałem, tylko po to aby zaciemnić przekaz. Nie masz kontrargumentów to nie ciągnij wątku na siłę.

Jeśli nie pasuje ci to na zasadzie bo to nie pasuje fabularnie, to wyjaśnij tyrki korzystające z lotnisk, co oni tam robią? skręcają sobie helikoptery? Nie ma wyjaśnienia. Lotniska to sektory dla siebie sąsiednie i tyle, uproszczenie na potrzeby gry.


Ciasteczkowy napisał:

życie to może i nie utopia, ale gra ma być przyjemnością. To co piszesz jest niesprawiedliwe wobec Pepera, u którego jeden kierunek ekspansji wiedzie przez pojedyncze pola. Według Twoich twierdzeń musiałby albo stać w miejscu i czekać z obrona na cios albo iść do ataku i w razie porażki tracić teren nie korzystając nawet z jego bonusów. Sorry, ale ja tego nie kupuję.

Czyli obiekty mają pomagać w atakach na sąsiednie sektory? Przepraszam ale to Ty najgłośniej krzyczałeś aby obiekty nie miały dalekiego zasięgu, aby działały tylko na polu na którym się znajdują

Specyficzne położenie danego sektora na planszy może wymusić inne podejście, na tym polegają gry strategiczne, plansza nie jest symetryczna jak szachownica.

Ciasteczkowy napisał:

Nie zakładam, ze każdy z graczy przyjmie moją taktykę. Zakładam, ze każdy ma tylko 3 akcje i jak zużyje je na atak to nie będzie ich miał na obronę i vice versa. Racja obronę trzeba przypisać, ale nie w przypadku kilku ataków możesz przypisać ją gdzie indziej, albo nie wydawać takiego rozkazu wcale. w tej turze padły tylko 2 obrony na 21 możliwych rozkazów.

Pamiętaj że każdy odpowiada za swoje rozkazy. Nie wiesz jak je zagrają inni i nie ma co prorokować jak to będzie, zbyt wiele zmiennych do prawidłowych szacowań.


"- No przecież do tego służą reguły, rozumiesz? Żebyś się dobrze zastanowił, zanim je złamiesz."
  Lu-tze

Offline

 

#29 2016-07-26 00:13:05

 Ciasteczkowy

Członek Komisji

Skąd: Stary Świat
Zarejestrowany: 2013-02-28
Posty: 990
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

1. Norbert przeczytaj sobie jeszcze raz dokładnie zasady w jakich następuje bitwa graniczna. Zamysł Tomka był taki by odbywała się tylko w szczególnych przypadkach gdy terytoria graczy stykać się będą tylko jednym polem. Racja, lotniska są ze sobą połączone i teoretycznie można przyjąć, że spełniają takie warunki. Tyle, że jest to naciąganie zasad, a co więcej, totalny bezsens. Te obiekty są połączone, ale jest to specjalny typ połączenia i nie powinno się ich traktować jak pozostałych pól. Odpowiedz mi na jedno pytanie. Gdzie miałaby się taka bitwa graniczna rozgrywać? Zgodnie z zasadami bitwa graniczna to starcie dwóch armii na pograniczu terytoriów. Zgodnie z zasadami w takim starciu nie obowiązuje inicjatywa więc nie ma tak, że ktoś wylądował na lotnisku u kogoś wcześniej. To gdzie się tłuką armie tych dwóch graczy? W alternatywnej rzeczywistości pośrodku planszy? Zrozum, że to jest nielogiczne i jako pomysłodawca bitwy granicznej jestem za tym w przypadku lotnisk zawrzeć wyjątek od reguły.
p.s. Nie wnikam w to jak ktoś chce nazwać lotniska na potrzeby fabularne. Wiele obiektów miało po kilka nazw w zależności od rasy.

2. Nie, nie mają wspomagać sąsiednich pół. Czy ja coś takiego gdzieś napisałem? Nie. Mówię tylko, że jak ktoś ma rozkaz obrony to powinien móc go wykorzystać do obrony dowolnego ze swych obiektów. Gdybyśmy grali na zasadach jedno pole jedna akcja czyli albo atak albo obrona, wtedy okej. W innym wypadku takie rozwiązanie uważam za kiepskie.

3. Reguły do gier tworzy się na podstawie szacunków i wyliczeń. Przewidywanie zachowań przeciwników to tez element gier strategicznych


http://www.nodiatis.com/pub/11.jpg

Offline

 

#30 2016-07-26 00:16:36

 Ogmios

Przechodzień

Skąd: Mińsk Mazowiecki
Zarejestrowany: 2013-03-18
Posty: 1149
Punktów :   

Re: Kampania WH40k Winds of Change vol. 1 Komentarze

Co do ataków między lotniskami to skłaniałbym się do bitwy granicznej. Można to wytłumaczyć, że obie armie gromadzą się na lotniskach i któraś trochę szybciej robi desant i walka jest u drugiego gracza na lotnisku. Jak "obrońca" przegra to teren zajmuje szybsza armia, a jak wygra to jego wolniejsze wojska zajmują opustoszałe lotnisko "atakującego". W każdym razie wymiana polami bez bitwy jest cokolwiek dziwna dla mnie; może nawet powinny być bronione z automatu jak HQ, jeśli są militarnego typu (instalacje przeciwlotnicze itp).

Co do sytuacji u PEPER-a to ja bym pozwolił na obronę po przegranej bitwie granicznej. Jeśli przyjąć, że obrona to zgromadzone mobilne rezerwy o wartości armii (w końcu zjada atak armią), to nietrudno wyobrazić sobie jak te rezerwy są naprędce rzucane do powstrzymania kontratakującego wroga po przegranej bitwie granicznej.
Ponadto tu w pierwszej turze to jest prosto, ale później może być, że ta jedna obrona będzie do wyboru między przegraną bitwą graniczną, a innym atakiem, może i tego samego gracza...
Na koniec zauważcie, że w tej turze PEPER mógł zamiast obrony zaatakować puste 7 i nawet przy straconym nr 4 miałby 2+2+2+3=9pkt; a teraz jak straci 4kę to tylko 2+2+3=7pkt. Czyli jednak taka obrona to nie zawsze optymalna gra.
Natomiast obiekty, jeśli działają w obszarze, to w bitwie granicznej faktycznie nie powinny pomagać; jest w końcu coś takiego jak "ziemia niczyja".

Nadmierne mnożenie bitew IMHO to walka o to, kto będzie atakował HQ. Fluffowo to z wyjątkiem Tyrków i ew. Orków większość frakcji spiknęłaby się tymczasowo, by załatwić wspólnego wroga. To też można prosto multigraczową bitwą rozwiązać - kto wygra jego teren, a ponieważ HQ jest warte sporo, to ew. współpraca atakujących na cienkim lodzie jest. Na osłodę np. dorzucić obrońcy wybrany efekt obiektowy na czas bitwy (pewnie najczęściej Garnizon +150pkt) albo/i fortyfikacje.

Jeśli nie pasuje ci to na zasadzie bo to nie pasuje fabularnie, to wyjaśnij tyrki korzystające z lotnisk, co oni tam robią? skręcają sobie helikoptery? Nie ma wyjaśnienia. Lotniska to sektory dla siebie sąsiednie i tyle, uproszczenie na potrzeby gry.

No przecież chleją Promethium i okoliczną biomasę transportując to rurką na biostatek na orbicie; tu hodują desancik i sru...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.bestwin.pun.pl www.wolf-destiny.pun.pl www.p2mail.pun.pl www.radzymincentrumpark.pun.pl www.vexoriaots.pun.pl