Karta postaci, która ...
używa tak opisanych skilli...
przy użyciu takich kości.
Ma ktoś / grał ktoś / widział ktoś?
Czy tylko ja mam wrażenie, że to wygląda jak Descent?
Ciekawe, czy taki model rpgów bez kłopotliwego liczenia do 100 tylko odczytywania symboli z kości to trend dostosowania do możliwości intelektualnej docelowej grupy (młodych graczy)? Widziałem, że Star Warsy teraz to też mają pooznaczane kostki. A starzy gracz jak my to w niedzielę przy Deathwatchu dawali radę z trygonometrią i twierdzeniem Pitagorasa... Ehem, "No Rpg For Old Men"?
Offline
Pomimo różnych recenzji ja jeszcze nie miałem okazji grać. I pewnie nie zagram. Zostanę przy dwójce.
Link do recenzji (gdzieś tam jest wideo prezentacja)
http://wfrp.polter.pl/WFRP-III-edycja-a1599
Offline