Jak gracie czyli czy wasze drużyny są zawsze zgodne? Czy zawsze wasi bohaterowie są razem przeciw światu? A może zdarzało się wam że wasze drużyny rozpadały się? Bohaterowie graczy walczyli między sobą? A może też zabijali się?

W moim doświadczeniu i tak i tak. Aczkolwiek jak dotąd wewnątrz drużynowe fragi były w jednostrzałowych przygodach albo, przy dłuższej grze, raczej przypadkowe.

To jest tzagadnienie raczej osobiste. Nie wiem jak inni ale ja grywalem z kilkoma grupami ludzi, i teraz jesli to jest raczej luzna gra to gracze i ich postacie sa w stanie przelknac obelge kompana czy glupi dowcip. Natomiast w grach gdzie nacisk jest na odgrywanie postaci ze tak powiem calym sercem to dosc czesto w grupie sa intrygi, spory , waliki czy morderstwa. A to dlatego ze postacie graczy maja jakies wlasne cele, niektore postacie sa zawistne, msciwe, chciwe itp. by osiagnac cel posuna sie do wielu rzeczy... Tyle z mojej strony :D

Niektóre rpg wręcz promują konflikt. Pamiętam swoja pierwszą sesje w Cold City gdzie musiałem strzelić w plecy bohaterowi kolegi. Miałem takie zadanie chronić tajemnicy za wszelką cenę. Kostki pomogły, wiec nie zabiłem go, tylko pozbawiłem przytomności i ... zaniosłem do szpitala. Miny współgraczy bezcenne gdy chcieli mnie zabić, a ja im mówię a za co? Przecież widzicie tylko jak moja postać ratuje kolegę i opowiadam że ktoś nas napadł.

Konflikt w drużynie ? Jasne że tak. A jak mistrz gry ma na niego zareagować ? powiedzieć nie bo jesteście drużyną bo mi się fabuła "zkaszani". Jeżeli BG znajdą się w konflikcie spowodowanym nawet najmniejszą różnicą zdań to przecież od nich zależy jakie środki podejmą do jego rozwiązania. Czy to będzie potyczka słowna a może jakiś grubszy rękoczyn. MG może udzielić jedynie rad co do konsekwencji danej akcji np: ewentualnej groźby więzienia.