Wszyscy graliśmy w gry planszowe, a po ostatniej Avangardzie ilość gier ,które znamy na pewno się zwiększyła.
Piszcie w tym wątku jakie gry polecacie, w poście tytuł i krótki opis.
Ten wątek będzie potem podstawą do robienia ankiet odnośnie zakupu planszówek dla stowarzyszenia (o ile takie zakupy będą przewidziane).
Dobra skoro stworzyłem ten wątek to wypada żebym pierwszy coś napisał:
SPLENDOR
Prosta gra Karciana z żetonami klejnotów, zasady da się wytłumaczyć w parę minut a dzięki temu, że karty wychodzą w losowej kolejności każda rozgrywka jest inna.
Gra polega na zbieraniu żetonów dzięki którym kupujemy karty, które dają nam "zniżkę" na inne karty oraz punkty zwycięstwa.
Rozgrywka zmusza do myślenia i ciągłych modyfikacji strategi bo inni gracze mogą nam zabrać upatrzoną kartę sprzed nosa.
Z drugiej strony nie jest to na pewno jakiś "masakrator" mózgu i czasu w stylu "Cywilizacji po przez wieki"
Przebiegłe Wielbłądy!l
Kto grał ten zrozumie, a kto nie grał ten... powinien zagrać :D
Nie blefuj
- gra na blefowanie i nie blefowanie :P
lubie banany - poprostu banany {nie mogę znaleźć moderator}
Potwory w tokio
- tytul mowi sam za siebie napierdalają sie potwory w tokio :P dosyc szybka i przyjemna .
Koncept
-czyli kalambury z obrazkami
RoboRally
najlepiej odpowie DEMO
ale ogólnie chodzi o dobrą zabawę i programowanie
No zmoderowanae teraz można wiedzieć więcej
Polecam i pozdrawiam, Ciasteczkowy ;)
http://www.panlodowegoogrodu.pl/
Kolejna perełka, Space Hulk. Gra dla 2 graczy, w której jeden z nich gra Space Marines, a drugi Genokradami (tacy Obcy w świecie Warhammera 40k jakby ktoś nie wiedział). Gra nie jest tania, wręcz droga (ok 375 zeta), ale ma wspaniale wykonane figurki i niezły klimat dla fanów gatunku. Trzeba w niej nieźle kombinować by odpowiednio ustawić swoich gości w ciasnych korytarzach i wydać punkty akcji. Grający Marines ma dodatkowe utrudnienie, które napędza grę - na wykonanie swoich akcji ma określony limit czasu, odmierzany przez klepsydrę ;)
~375 pln za przerażającą klepsydrę? Drogo. A nawet Khal Drogo.
Czy ktoś grał może w to?
Android
https://www.youtube.com/watch?v=6q5LDJm … l=84411374
http://www.rebel.pl/e4u.php/1,ModFiles/ … y+Konflikt
-Dominacja nad światem
http://www.rebel.pl/e4u.php/1,ModFiles/ … ra+roku%29
-Przeżycie
Ciasteczkowy napisał:
Kolejna perełka, Space Hulk. Gra dla 2 graczy, w której jeden z nich gra Space Marines, a drugi Genokradami (tacy Obcy w świecie Warhammera 40k jakby ktoś nie wiedział). Gra nie jest tania, wręcz droga (ok 375 zeta), ale ma wspaniale wykonane figurki i niezły klimat dla fanów gatunku. Trzeba w niej nieźle kombinować by odpowiednio ustawić swoich gości w ciasnych korytarzach i wydać punkty akcji. Grający Marines ma dodatkowe utrudnienie, które napędza grę - na wykonanie swoich akcji ma określony limit czasu, odmierzany przez klepsydrę ;)
Swego czasu :einstein: 1ed zassałem z sieci i miała z 3 czy 4 rozszerzenia (np. gra nie termosami a zwykłymi Space Marinsami, czy u Genokradów podział na pokolenia mutków i możliwość uzbrojenia ich). A co do klepsydry, to jeśli dobrze pamiętam pierwotnie miałeś bodaj 60 czy 90 sek na turę. Aż ci zaciukali Sierżanta i/ lub Kapitana, co dawało kumulacyjne -15sek bodaj; zalecane odmierzanie zegarem szachowym - ma ktoś?. Klepsydry raczej się nie wyreguluje tak...
Parę razy myślałem coby druknąć i skleić, ale ostatnio to głównie Magic robi za planszówki... :vomit:
Descent : gra hmm D&D planszowy
Ogmios napisał:
Swego czasu :einstein: 1ed zassałem z sieci i miała z 3 czy 4 rozszerzenia (np. gra nie termosami a zwykłymi Space Marinsami, czy u Genokradów podział na pokolenia mutków i możliwość uzbrojenia ich). A co do klepsydry, to jeśli dobrze pamiętam pierwotnie miałeś bodaj 60 czy 90 sek na turę. Aż ci zaciukali Sierżanta i/ lub Kapitana, co dawało kumulacyjne -15sek bodaj; zalecane odmierzanie zegarem szachowym - ma ktoś?. Klepsydry raczej się nie wyreguluje tak...
Parę razy myślałem coby druknąć i skleić, ale ostatnio to głównie Magic robi za planszówki... :vomit:
Z 1 ed (chyba, ale to jakiś 2000 rok więc chyba tak) mam zasady po polsku, space marines oraz 1 genokrada.
Dixit. Nie mamy :)
Osobiście polecam Munchkin Quest oraz Zombicide.
No właśnie, fajne jest to Zombicide? Do czego to można porównać?
Z gier, których nie mamy na stanie, a grałem i śmiało mogę polecić dodałbym jeszcze: Spartacusa
Zombicide to gra zawierająca rózne scenariusze, a i gracze piszą w internecie dodatkowe, kolejne misje. Główne cele zadań to między innymi dojście do odpowiedniego punktu, przejęcie specjalnych przedmiotów, albo zabicie konkretnej ilości zombi. Ciekawe w tym jest to, że każdy gracz może kontrolować kilka postaci, a i samemu można grać. Zombi nie są sterowane przez człowieka- kieruje nimi system gry np. gdy postać strzeli z broni palnej lub aktywuje podczas przeszukiwania pokoju pułapkę tworzy się hałas w którego stronę będą nadciągać fale zombi. Im dłużej się gra, tym więcej zombi się robi- zabijając kolejne, postaciom rośnie wskaźnik zagrożenia, im wyższy- tym większe i mocniejsze fale nadciągają. Każda z postaci posiada też 5 miejscowy ekwipunek- dwa miejsca na broń i trzy na przedmioty dodatkowe. Oczywiście to nie wszystko.
Mi osobiście bardzo podoba się strategiczny typ rozgrywki- trzeba wykorzystywać różne postaci do zbierania przedmiotów, wymieniać się nimi, wykorzystywać hałas do odciągania uwagi. Dużym plusem jest wyżej wymieniony automatyczny system poruszania się zombi oraz, co wedle mnie najwazniejsze, możliwośc tworzenia scenariuszy. jeżeli gra pojawiłaby się na pułkach naszej biblioteki, z pewnością bardzo bym się z nią zaprzyjaźnił.
Jeżeli was zainteresuje pokazówka gry z punktu widzenia osoby nieprofesjonalnej to polecam zajrzeć pod ten link:
https://www.youtube.com/watch?v=KjDeYQXxDFg
Jest książka, jest film (zresztą całkiem nie dawno leciał w TV), ale jest i planszówka. Na naprawdę pięknej planszy, jednej z ładniejszych jakie widziałem, budujemy wspaniała katedrę. Zasady nie bardzo skomplikowane i łatwo je załapać nawet dla nowych graczy. A łatwe dlatego, że w każdej rundzie powtarzamy określone działania. Za pomocą kart i pionków (robotnicy) zdobywamy surowce i przerabiamy je by zbudować katedrę. Daje nam to łaskę bożą i przychylność kościoła, czyli punkty zwycięstwa. Może nie brzmi to zbyt porywająco, ale to tylko z winy mego słabego opisu, bo gra jest wciągająca i wielu graczy chętnie do niej wraca. Polecam.
Ekipa łowców ściga ukrytego Dracule po mapie XIX wiecznej Europy (jedyna wada gry polskich miast nie ma). Postacie graczy walczą z nim i jego pomocnikami. Gra oparta na kartach. Żeby zobaczyć jaki ma świetny klimat po prostu trzeba jej spróbować. Warto. Oczywiście tylko z dobrym Draculą. Graczem może być każdy i będzie się dobrze bawił, ale Dracula powinien mieć grę "w małym palcu" ;) Trochę jak z sesja rpg.
Po inwigilacji facebookowej zorganizowanej grupy planszówkowej uprzejmie donoszę o zachodzącym tam procederze handlu i wymiany grami. Może się przyda link...
https://www.facebook.com/groups/393609927334644/
Jest na przykład nowa przerażająca klepsydra za 340 PLN
Dragon ordeal
Bardzo fajna gra. Trochę motywów z Talismana/MiM i Dungeonera - budowa świata z kart, rozbudowa postaci i wielkie epickie zadanie - ubić smoka. Jest też negatywna interakcja czyli przywal współgraczom.
Wideorecenzje znajdziecie tutaj:
https://www.youtube.com/watch…
https://www.youtube.com/watch?v=NvjO3X635IU
Ogólnie jak można nie lubić gry gdzie grasz np. trollem :)
Proponuję kragmorthe, fajna i większość chyba zna ;)
http://www.rebel.pl/product.php/1,1203/ … ortha.html
A ja poleciłbym Alchemików: http://www.rebel.pl/product.php/1,302/9 … mists.html
Gra jest dość złożona, wymaga wykorzystania aplikacji na smartfon'a (lub w zastępstwie - Mistrza Gry) i trzeba się wykazać wyciąganiem logicznych wniosków, które przekładają się na wymierne efekty (punkty prestiżu/zwycięstwa).
SPACE HULK
Strategiczna gra figurkowa osadzona w uniwersum Warhammera 40000. Naprzeciw siebie stają dwie frakcje Zakon Space Marine: Krwawe Anioły i Tyranidzi walczące ze sobą o przetrwanie na tytułowym Space Hulku. Gra jest dla dwóch graczy posiada przepiękną szatę graficzną oraz co najważniejsze fantastyczne figurki !!
PEPER napisał:
SPACE HULK
Pepciu - spamujesz, o tej grze to już tu było...
Barony czyli po polsku Baronia
Graliśmy na Polconie i w sumie to dosyć ciekawa pozycja. Sporo strategicznego kombinowania w bardzo prostych zasadach. Na plus jest negatywna interakcja która w raz z upływem czasu narasta.
Mikołaj napisał:
A ja poleciłbym Alchemików: http://www.rebel.pl/product.php/1,302/9 … mists.html
Gra jest dość złożona, wymaga wykorzystania aplikacji na smartfon'a (lub w zastępstwie - Mistrza Gry) i trzeba się wykazać wyciąganiem logicznych wniosków, które przekładają się na wymierne efekty (punkty prestiżu/zwycięstwa).
Właśnie skończyłem rozgrywkę na 2 z braciakiem i mam trochę mieszane uczucia. Podstawa rozgrywki prościutka z smartfonem (chociaż u nas miał problem z oświetleniem kart, trzeba było posiłkować się latarką), wciskania okrągłych żetonów w okrągłe dziurki to i szympansa nauczy (w które konkretnie miejsce trochę gorzej), ale weź wytłumacz co z tego wynika przy wypełnianiu ściągawki z alchemonami...
Da się na pałę grać, ale cały smaczek wyjdzie dopiero po paru rozgrywkach (a pewnie nie każdy obczai poziom mistrzowski trudności gry!). Z pobieżnym tłumaczeniem zeszło się nam 4h i to chyba w wersji okrojonej o 2 tury (osobne są przy konferencjach?) i z błędami zauważanymi w trakcie gry (trochę instrukcja kuleje, chociaż fluffowo napisana).
Zapewne jest ciekawiej przy pełnych 4 graczach jak się pojawi więcej teorii alchemicznych, a tak to miałem wrażenie końca gry w połowie rozgrywki. No i na pewno nooby (też łamigłówkowe!) są w sporo gorszej sytuacji grania z wyjadaczami.
temu bym się przyjrzał. Jest też w polskiej wersji językowej.
Na świeżo z Bazyliszka:
Zagrane:
Wybuchowa mieszanka - gra w kuleczki, Alchemicy x Splendor; prostsze i szybsze i bardziej emocjonujące niż Splendor. Nada się na eventy. Jedyny minus - słabe rusztowanie z kartonu, może w przyszłości będzie plastikowe? :good:
Tajniacy - Mamy szpiega x Kalambury z elementem ryzyka. Dixit idzie w kąt na eventach. :good:
7 cudów świata - w końcu zagrałem; karciana cywilizacja w formie... draftu. Łatwa do ogarnięcia nawet na evencie, 2-7 graczy. Całkiem szybka też. :good:
Koncept - chociaż sama forma gry jak dla mnie trochę słaba, to na Bazyliszku się nieźle bawiliśmy przy niej. Takie kalambury pokazywane hasłami na planszy. Na pewno przyda się na eventy masa karteczek z 8 hasłami o stopniowanej trudności; w ostatnich są niezłe hardkory typu "Ni stąd ni zowąd" :good:
Wikingowie Wojownicy Północy - może to przez to, że objaśniał to nam Gżdacz sam nie znający zasad z rozsypanej instrukcji, niemniej nie mogę polecić; pływa się po planszy drakkarem i porywa po córce od innych graczy z ich wiosek, zapychając miejsca na łodzi, co zmusza do topienia własnych zainstalowanych herołów. Co ciekawe córki też można topić i wracają do rodziny... Ruch za pomocą kart pokazujące kierunki przemieszczania (które można na szczęście zorientować względem planszy, bo pola są opisane mało czytelnymi runami, też barier w pływaniu zdarzało się nie zauważyć); w talii też heroły, eventy i interrupty. Walka rozstrzygana kostką, podobnie niektóre efekty kart; daje to w sumie mocno losową rozgrywkę. Jest jeszcze kraken, który sam z siebie co najwyżej jest blokadą, a realnie to źródłem dodatkowych kart. Mimo, że grało mi się z nieznanymi ludźmi mocno na śmiesznie, to czuło się pod koniec, że gra słaba. Poza tym przegrałem o jedną kartę ruchu... A obiektywnie gra klasy Draco :|
Netrunner - skutkiem ubocznym Wikingów była nauka gry w tą karciankę u jednego z graczy. Karcianka LCG o specyficznym cyberpunkowym klimacie, zawiłością sporo przewyższa Magica, ale trochę prostsza od Decipherowych Star Warsów. Tryb niestety tylko 1-vs-1 : korporacja vs netrunner. Prawie wygrałem jako netrunner (zabrakło 2 punktów), ale najpierw miałem wypadek komunikacyjny, a później spaliłem się wraz ze szpitalem:cry: Takie odnosłem wrażenie, że korporacją trudniej zginąć, a netrunnerem można i od jednej karty... Podstawka ponoć zawiera 6 gotowych talii, do których można dokupywać dodatki-rozszerzenia :|
7 cudów pojedynek: mini wersja, karciana, nawet wygrałem, ale lepsza normalna. :nie:
Agricola wersja mini : jak nie ma czasu na normalną wersję :nie:
Pobieżnie przejrzane, wrażenia mocno subiektywne:
Lords of Xidit - Smallworld z figurkami (nawet fajne, bo z 5 klas wojaków), zameczkami, mobilnymi wrogami i dużo trudniejszy do ogarnięcia
Pokój 25 - coś jak film Cube z randomową planszą; sporo trybów gry
Osadnicy: Narodziny Imperium - jak gra komputerowa
Aeroplany - coś jak Wsiąść do pociągu tylko ze starymi płatowcami; przewozi się pasażerów i jest ryzyko awarii
Andromeda - eksploracja staku kosmitów przez 3 grupy kosmitów; niespodzianki i pułapki, randomowa plansza
Relic wh40k i Dziedzictwo to chyba było grane w MGF-ie
Studium w Szmaragdzie - temu warto przyjrzeć się; Sherlock Holmes x Cthulhu na podstawie opowiadania Neila Gaimana; Rewolucjoniści vs Lojaliści w klimacie przełomu wieków. Część graczy jest utajonymi kultystami. Ciekawe karty, bo to głównie karcianka, ale jest też area control i licytacja.
Propozycję planszówek będą zbierane do końca tygodnia po Polconie, następnie będzie ankieta w celu dokonania zakupów w ramach naszego budżetu
Może się coś uda wygrać na polconie to z listy zakupów wypadnie😉
Polcon, polcon i po polconie. Nie dużo tam działałem na gamesroomie, ale oto moje typy.
Szeryf z Nottingham
Przyjemna, prosta gierka. Może się sprawdzić na naszych bibliotekach.
I coś z innej beczki. Może bardziej do prywatnych zbiorów.
Bolt Action
Bitewniak histotyczny z mechanika trochę podobna do 40k z wspólną turą gry.
Malifaux
Steampunkowy skirmish na 5-10 figurek. Mechanika bez kostek, oparta na klasycznej talii do gry. Cud modele. :) Wszystkie zasady są oficjalnie dostępne na stronie producenta http://www.wyrd-games.net/malifaux/
Szeryf był spookooo :)
a jak grającym podobała się Martwa Zima albo Pokój 25? Warte to zagrania?
Pingwiny z Madagaskaru były świetne 
"Flick 'em Up!" było całkiem fajne.
Podobała mi się Epoka Kamienia.
Znaczy Stone Age? Ta co sie wysyłało ludkówe po kamień, drewno i inne takie? Grałem kiedyś. Kojarzy mi się milej niż Puerto Rico :)
Tak to właśnie to. Bardzo mi się podobało. Podobne według mnie bardziej do Agricoli
no ja polecam martwa zime
Trochę z innej beczki: niezła wyszukiwarka/porównywarka gier planszowych i nie tylko.
http://i-szop.pl/
Taki dodatek do Alchemików wyjdzie https://dragonus.pl/pl/p/Alchemicy-Krol … ZEDAZ/7778
Grał ktoś w T.I.M.E Stories ?
http://www.rebel.pl/product.php/1,1379/ … karty.html
Jak Kragmortha, ale chyba lepsza; jest dodatek też
http://www.rebel.pl/product.php/1,1203/ … olska.html
http://grybezpradu.eu/p/12/275/scythe-- … e-gry.html
Pojawił się planowany dodruk SCYTHE w promocyjnej cenie